– Ewa Bujak

Karolina Hytrek-Prosiecka i Jarosław Kuźniar w odcinku o mówcach doskonałych.

Do napisania tego wpisu zainspirowała mnie moja cudowna studentka, która skomentowała mój wpis na LinkedIn. Podrzuciła mi świetny odcinek Podcastu „Brandbook” Karoliny Hytrek-Prosieckiej i Jarosława Kuźniara o mówcach doskonałych.

No więc jak to jest z tymi świetnymi mówcami? Kim oni są?

Nie będę zdradzała całości odcinka, koniecznie posłuchajcie go sami, ale jest tam jeden opis “mówcy doskonałego”, który pobudził mnie do refleksji. Karolina Hytrek – Prosiecka opisała dobrego mówcę, jako tego, “komu wierzysz, gdy go słuchasz”.  Postanowiłam rozwinąć tę myśl.

Dlaczego komuś wierzymy? Bo mu ufamy. A zaufanie to “przekonanie czy oczekiwanie, że partner weźmie pod uwagę nasze interesy”.

Dla mnie, mówca doskonały to ten, dla którego osią tworzenia przemowy jest PUBLICZNOŚĆ Ten, który zna Jej problemy i wątpliwości. Wie co Ona lubi, co Ją śmieszy i jakie są Jej wartości. Przygotowanie świetnego wystąpienia wymaga empatii, inteligencji emocjonalnej i ciągłego słuchania swojej publiczności. To podejście raczej NIE “co ja chcę powiedzieć” ale umiejętne rozpoznanie tego,  “co ONI chcą usłyszeć w danym obszarze” (przy jednoczesnym osiągnięciu celu przemowy).

Świetnym przykładem jest tu W. Churchill. Człowiek z wadą wymowy i taką sobie aparycją ? Jego przemówienia były fenomenalne i pełne charyzmy. Doskonale znał swój Naród i wiedział czego potrzebuje. Podczas jednego ze swoich najsłynniejszych wystąpień w 1940 roku w Izbie Gmin, uderzył w strunę, która była najważniejsza dla Brytyjczyków – dał im po prostu nadzieję…

A Wy jak myślicie, kim jest mówca doskonały?

Wpis o przemówieniach W. Churchilla znajdziecie tutaj

Pełen tekst przemówienia W. Churchilla znajdziecie tutaj

Zdjęcie wyróżniające pobrane ze strony

Exit mobile version